Aktualności
Praca Jędrzeja Wowro - rzadkość na rynku sztuki.
JĘDRZEJ WOWRO - CHRYSTUS FRASOBLIWY Z PTASZKAMI
Chrystus Frasobliwy z ptaszkami, drewno lipowe, 44 cm (wysokość z podstawą)
Jędrzej Wowro (1886-1937) urozmaicał rzeźbione przez siebie świątki elementami natury: drzewami nazywanymi przez świątkarza „tompolkami” oraz kunsztownie wyciosanymi sylwetkami ptaków. Artysta wspominał często, że to właśnie ptaszek był pierwszą wyrzeźbioną przez niego figurką, którą stworzył jeszcze jako mały chłopiec. Być może właśnie dzięki wieloletniej praktyce ptaki, które pojawiają się w jego rzeźbach są tak barwne i realistyczne jak można dostrzec w pracy „Chrystus Frasobliwy z ptaszkami”.
Zielone „tompolki” i siedzące na ich wierzchołkach ptaszki wydają się łagodzić głęboki smutek bijący z postawy i wyrazu twarzy Jezusa. Umiejscowione w czterech rogach wyglądają jak strażnicy, którzy nie pozwalają na dostęp do kontemplującego Chrystusa. Prace Wowry są rzadkością na rynku sztuki gdyż większość znajduje się w zbiorach muzeów. Rzeźby tego świątkarza są niezwykle cenione przez kolekcjonerów.
Rzeźby artysty w ofercie Galerii [zobacz]
JĘDRZEJ WOWRO - NOTA BIOGRAFICZNA
[Jędrzej Wawro przy pracy nad świecznikiem przedstawiającym kapelę anielską. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe]
Jędrzej Wowro (Andrzej Wawro) urodził się w 1886 roku, zmarł w 1937 r. Był świątkarzem pochodzącym z Gorzenia Górnego pod Wadowicami. Trudnił się wieloma pracami fizycznym. Pracował między innymi jako górnik, grabarz oraz robotnik rolny. Do końca życia pozostał analfabetą. Przełomem w twórczości artysty był rok 1923, kiedy poznał Emila Zegadłowicza. Wydarzenie to spowodowało powrót artysty do tworzenia, po trwającej długie lata przerwie.
TEKSTY O ARTYŚCIE
Antoni Kroch
"Każda figurka (Wowry) była zrobiona z bezwzględną uczciwością artystyczną, miała swą głęboką wewnętrzną konsekwencję, głębokie uzasadnienie
w światopoglądzie świątkarza - i Wowro nie wyobrażał sobie, że mogło być inaczej. O każdej wyrzeźbionej przez siebie postaci opowiadał jak o dobrej znajomej." [A. Kroch, "Współczesna rzeźba ludowa Karpat Wschodnich", Polska Akademia Nauk Instytut Sztuki, Wrocław 1979, s. 31.]
Anna Kowalska-Lewicka
"Wowro nie brał od innych, niczego go nie uczono i nikogo nie naśladował. Cała twórczość płynęła z jego bogatego wnętrza. A jeśli już przyszło mu szukać natchnienia, to czerpał z otaczającej go przyrody, ludowej religijności, kazań i pieśni odpustowych, dawnych wierzeń w przeróżne demoniczne postaci i nieziemskie zjawy. Wszystko to, przetworzone przez bogatą fantazję, w żadnej mierze nie może być oceniane jako "wzorzec" - to bo były jedynie impulsy towarzyszące twórczości. Niechże więc Wowro przemówi do nas przez swe świątki siłą subiektywnego przeżycia, siłą wiary, jaką pragnął dzielić się z nami, strugając w drewnianym klocku swych Jezusów, Maryje i rozlicznych świętych Pańskich." [A. Kowalska-Lewicka (tekst), Piotr Wyrobiec (redakcja), "Jędrzej Wowro Świątkarz Beskidzki", Wadowickie Centrum Kultury, Wadowice 2006, s. 11.]